Hej! Przede wszystkim chcę Wam życzyć wspaniałych i niezapomnianych Świąt Wielkiej Nocy. Nie będę się tutaj rozpisywać bo i tak tych życzeń jest naokoło pełno ale zapomnijcie chociaż na chwilkę o smutkach i troskach :)
Jestem troszkę spóźniona z tym postem bo przecież to już jutro Wielkanoc ale mam nadzieję, że być może wykorzystacie przepis. Wzięłam go z książki Rodzinnej Kuchni Lidla. Zajączki robiła moja siostra i to dzięki niej jest ten post! <3
Tworzenie zajączków zajmie nam 120 minut.
Potrzebujemy : SITO, MIKSER (opcjonalnie), FOLIĘ SPOŻYWCZĄ, BLACHĘ, PAPIER DO PIECZENIA, ŚCIERECZKĘ, PĘDZELEK, PIEKARNIK rozgrzany do 165 *C (bez termoobiegu).
Ciasto drożdżowe
2 jajka 1 laska wanilii 125 ml mleka 3,2%
300g mąki 20g świeżych drożdży 2 szczypty szafranu
1 szczypta soli 75g cukru 50g roztopionego masła
Ciasto drożdżowe
Żółtka oddzielamy od białek ( białka odstawiamy na bok). Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól. Laskę wanilii przecinamy wzdłuż na pół i tępą stroną noża wyciągamy nasionka, które dodajemy do mąki. Drożdże ucieramy z 1/3 cukru do momentu, aż staną się płynne. Mleko zagotowujemy z szafranem, delikatnie studzimy i wlewamy do miski z mąką. Dodajemy pozostałą część cukru utartego z drożdżami oraz żółtka. Całość dokładnie wyrabiamy. Dodajemy roztopione masło i nadal wyrabiamy ( ręcznie lub mikserem), aż ciasto będzie miało jednolitą konsystencję. Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki - najlepiej na całą noc.
Drożdżowe zajączki
Z ciasta formujemy zajączki, a następnie układamy w odstępie kilku centymetrów od siebie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Blaszkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 45-50 minut do wyrośnięcia.
Wyrośniętę zajączki smarujemy białkiem za pomocą pędzelka i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 165 stopni na ok. 12-15 minut, do momentu uzyskania złotego koloru (jeżeli zajączki będą duże, czas pieczenia trzeba wydłużyć o kilka minut). Taka mała rada ode mnie - zanim wyciągniecie z pieca sprawdźcie wykałaczką czy aby na pewno nasza przekąska nie jest surowa.
SPRÓBUJECIE? SMACZNEGO!
Niesamowicie uroczo wyglądają! Na pewno smaczne :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych świąt wielkanocnych!
Diamentowe myśli - klik
Jakie fajne te zajączki :D Wypróbuje przepis na kolejne święta, bo na te już zbyt późno :( Ale pomysł bardzo fajny :D Wesołych Świąt <3
OdpowiedzUsuńns-w-zwierciadle.blogspot.com
Dawno nie widziałam słodszych wypieków! Pomimo tego, że brak im kolorowego lukru są rozkoszne same w sobie przez kształt :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis. U mnie wszystkie ciasta upieczone :D
OdpowiedzUsuńobserwuje tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Świetne! <3
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Super pomysł i są przeurocze <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Interesujący przepis :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi meeega miło, jeśli zajrzysz na mój:
- BLOG
- INSTAGRAM
- FANPAGE
Super przepis :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym zrobić :D bo wygląda fajnie :D
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Wygląda super! Obserwuję, zapraszam również do mnie, zawsze się odwdzięczam. Pozdrawiam, Ola XOXO
OdpowiedzUsuńhttp://e-ster85.blogspot.com/
świetne te zajączki! :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko,
www.twinslife.pl (klik)
Świetnie wyglada;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko,
www.twinslife.pl (klik)
aaaa, pychotka! koniecznie musze wyprobowac ten przepis- ze wzgledu na moje walory smakowe, jak i estetyczne ;)
OdpowiedzUsuńnowy post <3 http://justemsi.blogspot.com/2017/04/flower-power-bonprix-aleworek.html
Wyglądają przepysznie, jednak ja naprawdę nie mam zdolności kucharskich... Kiedyś zepsułam cappucino... I teraz, po świętach, jestem już tak napchana, że z trudem przebrnęłam przez zdjęcia. Wydaje mi się, że nie zjem już nic do końca roku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
MADEMOISELLE BLOG
Wygladaja uroczo, zostaje na dluzej :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zobaczyłam przepis dopiero po Wielkanocy:(
OdpowiedzUsuńSuper wyszły!
- mój blog -
O jejku! Zajączki wyglądają przesłodko!
OdpowiedzUsuńA tak à propos tej książki to uważam, że jest naprawę fajna i jest w niej wiele ciekawych przepisów, niestety, osobiście jej nie posiadam.
Zdjęcia bardzo mi się podobają, wygląd bloga też.
Co do tekstu są kosmetyczne błędy, np. przed "ale" nie ma przecinka a po nawiasie nie stawia się spacji tylko od razu piszę co chce. Jak mówiłam to są takie mówiąc brzydko pierdoły, niemniej jednak nie mogłam się powstrzymać od napisania o nich, haha :D
Byłam tu jakiś czas temu i szczerze mówiąc blog mnie nie zachwycił. Teraz zajrzałam ze sceptycznym nastawieniem i powiem Ci, że się zmieniło. Podoba mi się. Obserwuje. :D
Pozdrawiam, Natalia z PZZO
Ja zawsze msię spóźniam z takimi postami haha. Spóźnione nawzajem :)
OdpowiedzUsuńOnly Dreams
ale super Ci wyszły ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Ciekawie wyglądają zajączki, pomysłowe!
OdpowiedzUsuńMY BLOG- CLICK
Mam tą samą książkę od Lidl i uwielbiam z nią gotować, to już moja 3 ;)
OdpowiedzUsuńGenialnie ci wyszły, smakowite! *_*
Bardzo ciekawy blog <3
Pozdrawiam, miłego dnia :*
Oliwia Felkel - KLIK
Świetne zajączki!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis!
ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM