WOW. Ostatni post pojawił się tu w czerwcu, tak ogólnie z moją ulubioną sesją 2019 roku.
Przyznam Wam się, że ciągle tu wchodziłam i wspominałam. Blog bardzo dużo dla mnie znaczy, dlatego też go nie usunęłam i mam nadzieję, że nigdy tego nie zrobię. Znajdziecie tu posty z nawet 2015 roku. Tak, tyle czasu już tu jestem.
W poście z letnią stylizacją pisałam, że tęsknie i wrócę kiedy wszystko...