TESTUJEMY LISTOPADOWE PUDEŁKO LIFERIA 10.12.2016

10 gru 2016



Hej!! Mam przyjemność przetestować dla Was już drugie pudełeczko z kosmetykami firmy Liferia. Myślę, że już każdy z Was wie co to takiego, jeśli nie - odsyłam Was do wcześniejszego posta.

 Żel ze świetlikiem i herbatą - działa naprawdę super! Jestem na maksa z niego zadowolona. Używam go od jakiegoś tygodnia i widzę efekty.
Następny kosmetyk to Mleczko HydraPlus do mycia twarzy firmy Naobay. Pochodzi z Hiszpanii i za 200 ml kosztuje 59 zł. Mleczko przeznaczone jest do skóry suchej, zawiera ekstrakty z aloesu, jabłka i oleju ze słodkich migdałów. Olej z palmy kokosowej zapewnia intensywne działanie oczyszczające i złuszczające, pozostawiając skórę miękką i czystą.
Uwielbiam ten kosmetyk!!! Pachnie pięknie a rozprowadzanie na twarzy to sama przyjemność.
    Kawowy scrub do ciała Mr Scrubber, Ukraina 200g / 28 zł
Jest to jedyna miniaturka w tym pudełku. Dostajemy 100g a nie 200g. Bardzo cieszę się z tego kosmetyku, jeszcze nie miałam okazji testować ale na pewno dam Wam znać jak się sprawuje.
    Maseczka do twarzy Unani, Hiszpania 100 ml/ 52 zł
    Także jeszcze nie testowałam. Maseczka ma za zadanie chronić, pielęgnować skórę, odżywiać, nawilżać i usuwać wszelkie zanieczyszczenia. 
    Puder mineralny w kompakcie od VG Professional, Hiszpania 73 zł.
    Nawet nie wiecie jak bardzo ucieszyłam się kiedy zobaczyłam, ze w boxie jest puder MINERALNY! Nigdy takiego nie używałam i jestem go bardzo ciekawa. Jedyne co mnie przeraża to ciemne odcienie ale myślę że do konturowania sprawdzą się super.
    Pierwsze wrażenie po otwarciu tego pudełko to WOW! Znowu wszystko pięknie zapakowane, widać, że włożone jest w to serce i staranność. Wszystkie produkty są genialne i tak naprawdę nie potrafię wybrać jednego który jest najlepszy. Niektóre marki obiły mi się o uszy ale pierwszy raz mam możliwość ich testowania.  Jedyne co to marka Naobay która była też w poprzedniej edycji. Produkty jak najbardziej trafiły w mój gust i na pewno będę używać każdego z nich. Listopadowa edycja bardziej podoba mi się od październikowej dlatego, że jest tu wiele produktów profesjonalnych, drogich i takich, które myślę, że trafiają w każdy gust.
  Podoba Wam się to pudełko? Zakupicie? Koniecznie napiszcie w komentarzach.
  Przypominam, że 1 pudełko jednorazowo kosztuje 59 zł a jak widzimy wartość produktów o wiele te cenę przewyższa. Kupicie bezpośrednio tutaj. Chcielibyście jakiś rabacik? Być może kiedyś coś dla Was skombinuję! Trzymajcie się ciepło :*

8 komentarzy:

  1. Jeżeli pudełko kosztuje 59 zł, a znaczna ilość kosmetyków indywidualnie tyle kosztuje, to czy są to kosmetyki pełnowartościowe? Czy biorąc na logikę to możliwe?

    OdpowiedzUsuń
  2. maść ze świetlikiem wszędzie chwalona :)
    http://s-busz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super to wszystko wygląda :)
    http://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa zawartość :D

    https://zyciepiszehistoriee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawartość znalazłaby zastosowanie i u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, nie wiedziałam, ze istnieją pudry mineralne - słyszałam o takich podkładach (podobno są świetne), ale nie o pudrach :P
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję, za odwiedziny. Mam nadzieję, że zostawisz opinię w komentarzu i zaobserwujesz żeby być na bieżąco. Dziękuje Ci bardzo :)
*Każdy pozostawiony komentarz bardzo mnie motywuje i za każdy z osobna bardzo dziękuje.
* Mój blog to moja ostoja w której nie ma miejsca na hejt. Uszanuj to proszę.
*Jeśli teraz to czytasz to wiedz,że dzięki Tobie się uśmiechnęłam!♥

Copyright © Szablon wykonany przez My pastel life